alek-ewa3
  Polska - Lodz
 


Polska


    Lodz

Lodz to co prawda nie jest zbyt historycznym miastem, ktore dopiero w 20 tych latach XIX wieku rozwinelo sie w duzy osrodek przemyslowy a glownie wlokienniczy, ale poniewaz to co nieznane rowniez nas kusi, wiec postanowilismy sprawdzic czy i tam nie ma jakichs ciekawych rzeczy



 
Dotarlismy tam juz wieczorem po wielogodzinnej jezdzie z Poznania, wiec wyskoczylismy tylko na chwilke z naszego centralnie polozonego hotelu, aby cos przekasic



Przy okazji zerknelismy na ulice Piotrkowska, znajdujaca sie w poblizu, tyle ze ten widok przedstawia jedna z jej przecznic wiodacych  w strone katolickiego kosciola Sanktuarium Najswietszego Imienia



Nastepnego dnia ruszylismy z werwa na dlugi spacer ta reprezentacyjna ulica Lodzi i zaraz na poczatku jej polnocnego odcinka przywital nas jeden z wielu palacow przy niej usytuowanych, ktorym byl ten brazowawy neorenesansowy Palac Gustawa Adolfa Kindermanna z 1910 roku



A to juz daleka panorama Piotrkowskiej, ktora ciagnie sie w nieskonczonosc, nic wiec dziwnego ze nalezy ona do najdluzszych ulic handlowych w Europie i pewnie tez najladniejszych, bo wyrastaja wzdluz niej przepieknie odnowione eklektyczne i modernistyczne kamienice z XIX i XX wieku



Za ich fasadami z kolei ukrywa sie wiele uroczych zaulkow, do ktorych dostac sie mozna po przekroczeniu zabytkowych bram



Przy Piotrkowskiej znajduja sie rowniez szersze i otwarte przejscia laczace ja z innymi ulicami, a jednym z najciekawszych jest Pasaz Schillera gdzie odbywa sie wiele waznych dla Lodzi imprez, ktory jak widac jest wlasnie w trakcie rewitalizacji



Aleja ta prowadzi do parku im Henryka Sienkiewicza, ale my przeszlismy tylko kwalek tego deptaka zatrzymujac sie przy malej restauracji bardzo ciekawie ucharakteryzowanej na zewnatrz jako stara chata, co zreszta odzwierciedlala jej nazwa



Byly tam tez fontanny o bardzo ciekawych ksztaltach, ktore powstaly w latach 90 tych XX wieku, ale podobno maja byc zmienione bo sa juz przestarzale



Na szczescie nikt nie bedzie nic zmienial w przepieknych kamienicach ciagnacych sie wzdluz ulicy Piotrowskiej, ktore jedynie zostaly pieknie odnowione i wymienily wlascicieli



  Np w tym znajdujacym sie w poblizu XIX to wiecznym eklektycznym palacu Juliusza Heinzla zakwaterowal sie obecnie Urzad Miasta



Z kolei tuz przed urzedem od 1999 roku stoi pomnik zwany Laweczka Tuwima, na ktorej mozna na chwilke przysiasc i porozmawiac z tym wybitnym polskim poeta, a takze poglaskac go po nosie co podobno przynosi szczescie



Idac dalej wzdluz Piotrkowskiej dotarlismy do kolejnych pieknych zaulkow ukrytych za bramami kamienic, gdzie rozgoscily sie male kawiarenki i restauracyjki



Bylo tam cicho i spokojnie oraz bajecznie kolorowo i bardzo czysto, tylko jakos jeszcze pusto



Wkrotce potem i my znalezlismy dla siebie cichy kacik na spozycie poludniowego posilku, ale wybralismy mala restauracje przy Piotrkowskiej reklamujaca nasze ulubione danie



A co nim bylo to trudno nie zauwazyc, bo kotlety byly tak ogromne, ze nie bylismy w stanie ich dojesc



Po wyjsciu na ulice ruszylismy w dalsza droge podziwiajac kolejne wspaniale budynki jak chocby ta niewielka kamienice zwana Esplanada, bedaca dawnym domem handlowym z poczatkow XX wieku, ktora jest jednym z najwspanialszych przykladow architektury secesyjnej zarowno w Lodzi jak i w Polsce a nawet w Europie



Po chwili marszu dotarlismy do kolejnej wspanialosci architektonicznej w postaci tzw Kamienicy pod Gutenbergiem, ktorego pomnik widnieje na frontowej fasadzie tego budynku powstalego pod koniec XIX wieku, a zbudowanego w eklektycznym stylu laczacym elementy neogotyku, neorenesansu, baroku i secesji i szalenie bogato ornamentowanym



W sumie mozna bylo tak zatrzymywac sie przy kazdym budynku na Piotrkowskiej, bo kazdy z nich mogl zachwycac swoim bogactwem i piekna architektura, o co zadbali dawni wlasciciele tych wspanialych kamienic i palacow



Taka kolejna wieksza zabytkowa budowla na ktora zwrocilismy uwage byla tzw Kamienica Davida Sendrowicza rowniez z konca XIX wieku i rowniez zbudowana w stylu eklektycznym, a bedaca przykladem wplywu architektury na zmiane charakteru srodmiescia Lodzi z przemyslowego na wielkomiejski



Zupelnie innego typu atrakcja byl natomiast tzw Pasaz Rozy znajdujacy sie w podworzu kamienicy nr 3 zwanej Kamienica Engela, w ktorej miescil sie pierwszy lodzki hotel - Hotel de Pologne, a projekt byl zasluga Joanny Rajkowskiej, ktora zainspirowana zostala choroba oczu swojej corki Rozy



Wszystkie wewnetrzne sciany kamienicy zostaly pokryte kawalkami luster, w ktorych odbija sie swiatlo rozjasniajac i jakby ozywiajac cale ciemne podworze



Podobno te znieksztalcone obrazy tworzace sie przez rozbicie luster symbolizuja chora siatkowke oka, ktora probuje z tych kawalkow stworzyc jeden obraz



Na samym poczatku ulicy Piotrkowskiej z numerem 2 wyrasta wspanialy katolicki kosciol Zeslania Ducha Swietego, ktory poczatkowo byl swiatynia ewangelicka pod wezwaniem Swietej Trojcy wybudowana w poczatkowych latach XIX wieku



Pod koniec tego stulecia swiatynie zostala przebudowana w stylu eklektycznym z przewaga cech neorenesansowych, a w 1945 roku przejeta ona zostala przez kosciol katolicki



A to juz Plac Wolnosci przy ktorym zaczyna sie ulica Piotrkowska, bedacy centralnym placem Lodzi zwanym poprzednio Rynkiem Nowego Miasta, nad ktorym dominuje pomnik Tadeusza Kosciuszki



Po przejsciu polnocnego odcinka ulicy Piotrowskiej  popedzilismy jeszcze dalej na spotkanie z kolejna jego wielka atrakcja, jaka byla tzw Manufaktura



Manufaktura jest ogromnym centrum handlowo-uslugowo-rozrywkowym powstalym na terenach dawnego kompleksu fabrycznego Izraela Poznanskiego



Przebudowa dawnej fabryki zostala tak wykonana, aby czesciowo zachowac atmosfere tego miejsca, wiec dominuja tam stare pofabryczne budynki z czerwonej nieotynkowanej cegly, ktore zostaly jednak calkowicie przebudowane wewnatrz



W jednym z nich znajduje sie muzem fabryczne, ktore zwiedzilismy z wielkim zainteresowaniem



Na terenie Manufaktury odrestaurowano w sumie 90 tys metrow kwadratowych obiektow z cegly i stworzono miedzy innymi ponad 3 hektarowy rynek, a architektura tego kompleksu laczy historie i nowoczesnosc



Do tych najnowszych akcentow nalezy tam potezna galeria handlowa zamykajaca rynek, ktorej dominujacym elementem budowlanym jest szklo i stal



Jest to ogromny i bardzo nowoczesnie wygladajacy obiekt obejmujacy dziesiatki wiekszych i mniejszych sklepow



Niestety ze wzgledow czasowych moglismy jedynie rzucic okiem na ta wspaniala konstrukcje, nie wchodzac juz do zadnego z nich



A to juz widok spod galerii na rynek, na ktorym organizowane sa koncerty, zawody sportowe i roznorodne imprezy, a ponadto w lecie czesc terenu zajmuje piaszczysta plaza, a w porze zimowej znajduje sie tam lodowisko



Poza tym w Manufakturze znajduje sie centrum rozrywki i rekreacji, kompleks kulturalny, zespol ok 60 kawiarni i restauracji oraz parking na 3500 samochodow



Przez cala 300 metrowa dlugosc rynku ciagnie sie najdluzsza w Europie fontanna podswietlana wieczorem i tanczaca do muzyki



A ci co maja problemy lub niechec do chodzenia moga skorzystac ze specjalnych trambusow, ktorych dwie sztuki przemierzaja rynek tam i z powrotem



Rzeczywiscie byl to wspanialy pomysl, aby stworzyc tak piekny a zarazem historyczny kompleks, wiec na koniec przysiedlismy jeszcze na chwile na laweczce, aby na spokojnie jeszcze raz popatrzec na to wszystko



Na zewnatrz Manufaktury wydostalismy sie bocznym wyjsciem, ktory stanowila historyczna glowna brama fabryczna przypominajaca luk triumfalny z odrestaurowanymi zeliwnymi wrotami i mechanicznym, w pelni sprawnym zegarem



Zbudowana w latach 1878-1880, a zrekonstruowana juz w XX wieku jest jedna z najokazalszych bram wjazdowych w srodkowej Europie skladajac sie z 4500 elementow i wazac 3,7 tony oraz majac 7,5 metra wysokosci i 4,8 metra szerokosci



Do bramy przylega dawny budynek przedzalni bawelny, ktory jest najwspanialsza wizytowka Manufaktury i gdzie obecnie znajduje sie czterogwiazdkowy hotel zwany Vienna House Andel's



Z drugiej z kolei strony wyrasta neobarokowy palac Izraela Poznanskiego z konca XIX wieku, w ktorym obecnie ma siedzibe Muzeum Historii Miasta Lodzi i ktory akurat byl w czesciowym remoncie



Na szczescie wiekszosc jego wnetrz byla do zwiedzania, wiec bylismy w stanie podziwiac przepych i elegancje wielu pomieszczen, z ktorych najbardziej imponujace byly te najwieksze sale jak chocby ta ogromna jadalnia



Nie mniej okazale wygladala sala balowa, w ktorej znajdowala sie rowniez scena teatralna czy tez podium dla orkiestry



Po zwiedzeniu palacu podazylismy jeszcze kawalek dalej w strone gorujacej nad ta czescia Lodzi bryle katolickiego kosciola Wniebowziecia Najswietszej Maryji Panny, bedacego siedziba najstarszej i przez prawie 500 lat jedynej wspolnoty katolickiej w Lodzi



Zbudowany on zostal w stylu neogotyckim w latach 1887 - 1897 na miejscu drewnianego kosciola pod tym samym wezwaniem, a blisko polowe kosztow jego wzniesienia i wyposazenia pokryli zajmujacy wysokie pozycje w XIX wiecznym przemysle wlokienniczym lodzcy fabrykanci roznych wyznan



W poblizu tego miejsca znajduje sie Stary Rynek, ktory wraz z jego najblizsza okolica stanowil miejsce najstarszego XIV wiecznego osadnictwa, z ktorego rozwinela sie wspolczesna Lodz



Ten dosc duzy plac z trzech stron otaczaja charakterystyczne klasycystyczne kamienice z podcieniami, ktore w XIX wieku zastapily drewniane budynki



Tuz obok rynku znajduje sie Park Staromiejski, ktorego jedna z atrakcji jest zegar sloneczny bardzo ciekawie wykonczony plytkami ceramicznymi



Po dalszym krotkim spacerze zawedrowalismy z powrotem na Plac Wolnosci, a z tej perspektywy widoczny byl rowniez stary ratusz usytuowany naprzeciwko kosciola z chlubnym adresem - Piotrkowska nr 1



A to juz poczatek tej slynnej ulicy bedacej najwspanialsza wizytowka Lodzi i wielka uczta dla oczu spragnionych widoku piekna i wspanialej architektury



Wracajac nia znow moglismy zachwycac sie przepiekna uroda wyroslych przy niej kamienic



Znalezlismy rowniez czas aby usiasc z trzema lodzkimi fabrykantami, tworcami Lodzi Przemyslowej i nazwanymi krolami polskiej bawelny, ktorymi byli Izrael Poznanski, Karol Scheibler i Henryk Grohman



No a potem udalo sie nam rowniez zagrac na fortepianie z Arturem Rubinsteinem przed domem gdzie kiedys mieszkal ten znany polski pianista



Wkrotce jednak zaczelo sie sciemniac i mmo ze Piotrkowska powoli przybierala nocna i rownie piekna szate, to my musielismy wracac do hotelu bo nastepnego dnia trzeba bylo ruszac dalej



Wielka szkoda, bo stwierdzilismy, ze to co zobaczylismy w Lodzi to jedynie mala namiastka tego co moze zaoferowac to czesto pomijane na trasach turystycznych miasto i chetnie zostalibysmy tam troche dluzej



Kolejny poranek zastal nas juz jednak na glownej stacji kolejowej Lodzi - Lodzi Fabrycznej, ktora swoimi poczatkami siega 1866 roku



W ostatnich latach zostala ona jednak przebudowana i zmodernizowana co widac chocby w bardzo kolorowych i wesolych poczekalniach



Dworzec ten jest integralnym elementem Nowego Centrum Lodzi bedac najwieksza i najnowoczesniejsza stacja w tym miescie



Ogromne wnetrze wschodniej czesci hali dworcowej pokryte jest potezna szklana kopula sprawiajac wrazenie wielkiej przestrzennosci



Natomiast boczne jej sciany zbudowane sa w postaci zabytkowych kamienic, ktorych elegancja skojarzyla sie nam z zabudowa ulicy Piotrkowskiej i jakby jeszcze raz przypomniala nam o uroku tego miasta 

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 2 odwiedzający (5 wejścia) tutaj!