alek-ewa3
  Austria - Braunau
 

Austria


    Braunau am Inn

Braunau to pierwsze austriackie miasteczko w ktorym sie zatrzymalismy po przekroczniu granicy niemieckiej, a powodem naszej tam wizyty byla chec zobaczenia miejsca gdzie urodzil sie Adolf Hitler.

 

Wstapilismy tam tylko na chwilke, przejazdem z Norymbergi i Regensburga do Salzburga, a zaparkowalismy na centralnym placu, w chyba najladniejszym miejscu tego uroczego, a przy okazji i historycznego miasteczka



Okazuje sie bowiem ze pojawilo sie ono na mapie Europy juz na poczatku XII wieku, w 1260 roku otrzymalo prawa miejskie jako pierwsze na terenie obecnej Austrii, choc nalezalo ono wowczas do ksiestwa Bawarii, a Austrii przyznane zostalo dopiero w 1779



Podczas sredniowiecza Braunau bylo waznym i swietnie prosperujacym miastem, a to dzieki swojej lokalizacji na drodze handlowej i nawigacyjnej w tym miejscu rzece Inn, nad ktora sie rozlozylo


Wsrod pieknych pastelowych XVI i XVII wiecznych budynkow otaczajacych Stadtplatz, swoja wspaniala architektura wyroznia sie ratusz miejski, ktory jednak wcale nie jest taki stary na jaki wyglada, bo pochodzi z 1905 roku


     
Do najstarszych zabytkow miasta zalicza sie natomiast historyczny rzymsko katolicki kosciol Sw Stefana zbudowany na miejscu dawnej kaplicy w latach 1439 - 1466, a jego wysoka na 87 metrow wieza nalezy do jednej z najwyzszych wiez koscielnych w Austrii



Kosciol zbudowany zostal w stylu gotyckim i choc w XVI i XVII wieku wprowadzone zostaly do niego elementy barokowe to jednak pozniej przywrocono mu jego pierwotny styl i jedynie na wiezy pozostala kopula z 1759


Poniewaz kosciol usytuowany byl w pewnym oddaleniu od glownego placu, wiec po wizycie w nim postanowilismy rozgladnac sie jeszcze chwilke dookola



Miasto i w tym miejscu wygladalo dosc bogato, a stare i dosc duze kamienice pieczolowicie odmalowane wygladaly nie mniej ciekawie niz te na rynku, choc byly zbudowane w troche prostszym stylu



Tuz obok znalezlismy rowniez rzad mniejszych jednorodzinnych domkow utrzymanych zarowno architektonicznie jak i kolorystycznie w podobnym guscie


     
Sredniowieczne Braunau bylo mocno ufortyfikowane i pozostaloscia z tego okresu jest takze zabytkowa brama miejska z wysoka wieza



Po drugiej stronie bramy znajduje sie druga czesc miasta, a niektore budynki i tam zasluguja na uwage



My jednak przede wszystkim szukalismy tego jednego, ktory zapisany zostal w kartach historii



Byla to ta zolta dwupietrowa kamienica gdzie urodzil sie Adolf, w ktorej na parterze znajdowala sie kiedys restauracja a na gorze byly mieszkania do wynajecia



Ze wzgledu na ten niechlubny zwiazek z Hitlerem budynkowi grozilo wyburzenie, a obecnie po wykupieniu go od dawnych wlascicieli ma byc przemodelowany, ale jak narazie umieszczono tylko przed nim kamien pamiatkowy poswiecony ofiarom nazizmu z napisem " dla pokoju, wolnosci i demokracji; nigdy wiecej faszyzmu, ; przypominaja miliony zmarlych



A to juz widok na zewnetrzna strone bramy, w strone ktorej skierowalismy z powrotem swoje kroki



Tak prezentowala sie ona z bliska, a wyglad starych murow przypominal ze niosa one na swoich barkach wiele stuleci



Patrzac z kolei troche w bok zauwazylismy solidnej wielkosci budynek dawnego miejskiego szpitala a zarazem domu starcow oraz zarysy strzelistej wiezy kosciola szpitalnego, ktore to obiekty pochodzily z polowy XV wieku, z tym ze szpital dzialal do 1956 roku, a teraz znajduje sie w nim biblioteka miejska



Natomiast w duzo skromniejszym, ale za to bardzo stylowym szalasie znalazl sobie siedzibe Austriacki Alpejski Klub



Inna ciekawostka w tym miejscu byly laznie publiczne, jedne z trzech ktore operowaly w miescie miedzy poczatkiem XV a koncem XVIII wieku, a w do dzis stojacych budynkach jakich tego typu juz niewiele tak dobrze zachowalo sie w Europie, znajduje sie teraz muzeum



Woda do kapieli pobierana byla z plynacej na dole rzeczki Stadtbach



I jeszcze jeden widok na domy mieszkalne w tym w sumie niewielkim bo jedynie kilkunastotysiecznym miasteczku



Chwile potem znowu znalezlismy sie na rynku glownym, ktory tak naprawde wygladal jak poszerzona ulica



Ulica ta po przeciwnej stronie prowadzi do mostu na rzece Inn, ktory jest mostem granicznym z Niemcami, a na przeciwleglym brzegu znajduje sie bawarskie miasteczko Simbach am Inn



W poblizu mostu usadowila sie zas bardzo stylowa grecka restauracja Philoxenia, ale choc wygladala bardzo kuszaca to niestety my musielismy juz konczyc swoj krotki pobyt w tym naprawde uroczym miasteczku i pedzic dalej do Salzburga

 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 3 odwiedzający (11 wejścia) tutaj!