alek-ewa3 - Niemcy - Obersalzberg

Niemcy

Obersalzberg

Po opuszczeniu Salzburga przekroczylismy granice austriacka wracajac na kilka godzin do Niemiec, aby odwiedzic kolejne miejsce zwiazane z Adolfem Hitlerem, ktory mial w tych okolicach swoja gorska rezydencje, a takze ulubione miejsce spotkan nazistow tzw Kehlsteinhaus zwany po angielsku Eagle's Nest czyli Gniazdo Orlow

Budynek ten ulokowany zostal na szczycie gory Kehlstein, a do jej stop dojechac mozna jedynie specjalnymi autobusami, jako ze droga jest stroma i niebezpieczna, poza tym nie ma tam zbyt wiele miejsca na parking dla prywatnych samochodow, a przy okazji latwiejsza jest kontrol nad iloscia turystow tam sciagajacych

Dodatkowo parking sluzy jako wspanialy taras widokowy skad rozciaga sie przepiekny widok na cala okolice Obersalzberg

Zachwyceni widokiem przystanelismy tam na chwilke i choc doliny rozciagniete u naszych stop i otaczajace je szczyty gorskie ginely w chmurach, to i tak naprawde bylo sie czym zachwycac

Wkrotce jednak trzeba bylo ruszac dalej, wiec skierowalismy sie w strone tunelu wydrazonego pod szczytem Kehlstein, na ktorym widoczny jest budynek dawnej herbaciarni do ktorego zdazalismy, wybudowany w 1938 roku z rozkazu Martina Bormanna

Oczywiscie mozna do niego dotrzec wspinajac sie na wlasnych nogach, ale o wiele prostsza i szybsza droga bylo wyjechac wybudowana przy koncu 124 metrowego tunelu duza winda ozdobiona wypolerowana miedzia, zielona skora oraz weneckimi lustrami

Winda wspinala sie kolejne 124 metry w gore dojezdzajac do historycznego budynku, ktory uzywany byl ekskluzywnie przez czlonkow parti nazistowskiej na zebrania i spotkania socjalne

Nie zostal on zniszczony podczas dzialan wojennych, a jednym z ciekawszym elementow jego wyposazenia jest znajdujacy sie w recepcji ogromny kominek z wloskiego marmuru ofiarowany przez wloskiego dyktatora Benito Mussoliniego

Obecnie dom sluzy jako restauracja i pijalnia piwa, no i oczywiscie jako wielka atrakcja turystyczna

W sumie bowiem najwspanialszym walorem umieszczonego na stromej skarpie budynku jest jego niesamowite polozenie, co widoczne jest z troche dalszej perspektywy, choc pewnie przy bardziej slonecznej pogodzie wrazenie byloby jeszcze wieksze

No a 360 stopniowa panorama okolicy widoczna z Kehlstein jest rzeczywiscie imponujaca, choc w czasie naszej wizyty chmury czesto przeslanialy ta piekna scenerie

Najwyzszy punk gory charakteryzujacej sie grzbietem o dlugosci 600 metrow i wysokosci 1881 m npm, zaznaczony jest krzyzem z jednej strony ozdobionym kwiatem szarotki, ktora jest symbolem Kehlstein

Z Kehlstein wiedzie kilka szlakow turystycznych zarowno schodzacych w dol jak i prowadzacych na inne okoliczne szczyty

Mozna stamtad miedzy innymi zawedrowac na najwyzszy szczyt masywu Goll, do ktorego nalezy rowniez Kehlstein, zwany Hoher Goll widoczny po przeciwnej stronie sciezki

Oczywiscie tak daleko sie nie wybieralismy, ale podreptalismy jeszcze kilkadziesiat metrow wzdluz sciezki docierajac do waskiego wawozu miedzy skalami

Konczyl on sie wysokim i stromym urwiskiem, na szczescie odpowiednio zabezpieczonym, ze wspanialym widokiem na Hoher Goll i prowadzacy na niego gorski grzbiet zwany Mannigrad

Poniewaz do wawozu i z wawozu prowadzila tylko jedna droga, wiec po chwili podziwiania widokow ruszylismy z powrotem ta sama sciezka

Potem jednak uleglismy ogolnemu szalowi wspinania sie na okoliczne skaly w poszukiwaniu jeszcze ladniejszych, a moze tylko troche innych widokow

Niestety jednak nie moglismy sobie pozwolic na stracenie na to zbyt wiele czasu, wiec wkrotce ruszylismy w droge powrotna w strone budynku Gniazda Orlow

A tak poza tym to nie bylo sensu dluzej zostawac na gorze, poniewaz chmury powoli przeslonily nam widocznosc i cala wspaniala panorama Alp Berchtesgadenskich znikla we mgle

Wrocilismy oczywiscie rowniez winda, wiec bardzo szybko znalezlismy sie znowu na parkingu, gdzie juz czekaly autobusy

Poniewaz jednak okazalo sie ze widocznosc bardzo sie poprawila i cala ta niesamowita sceneria odslonila nam swoje piekne oblicze, znalezlismy jeszcze chwilke czasu aby na nie popatrzec

Udalo sie nam rowniez wypatrzec jakis ogromny masyw gorski zamykajacy widnokrag od polnocnej strony i trudno nam nawet powiedziec czy znajdowal sie on w Niemczech czy w Austri, bo granica przebiegala zaledwie 20 km stamtad

Po powrocie na dol znalezlismy sie znowu na ogromnym parkingu przy ktorym ulokowala sie elegancka restauracja zwana Berggasthof Obersalzberg

Najpiekniejszy byl jednak widok z jej ogrodu na skaliste pasmo gorskie, ktore podziwialismy juz z gory i ktore jakos bardzo sie do nas zblizylo

Poniewaz jednak naszym tamtejszym celem byl inny obiekt, wiec wkrotce ruszylismy na poszukiwanie znajdujacego sie ponoc niedaleko, dawnego domu i oficjalnej rezydencji Hitlera zwanej Berghof, ale okazalo sie ze pozostaly po niej jedynie fundamenty garazu

Za to w poblizu powstal inny nowoczesny obiekt zwany Centrum Dokumentacyjne, a bedacy muzeum poswieconym historii Obersalzberg zwlaszcza z niechlubnego okresu kiedy teren ten byl ulubionym osrodkiem wczasowym nazistow

Wystawa jest bardzo ciekawa i zawiera setki dokumentow, fotografii, map i filmow, ale jeszcze wspanialsza jest panorama okolicy na zewnatrz budynku

Nic wiec tez dziwnego, ze Obersalzberg byl juz w XIX wieku jednym z pierwszych osrodkow turystycznych w Alpach Berchtesgadenskich i do dzis zachwyca swoja sceneria sciagajac turystow z calego swiata